Pijemy dla zdrowia
Uzupełniamy straty
Dorosły człowiek powinien przyjmować co najmniej dwa litry płynów dziennie. Tak głoszą przeróżne mądre książki. Jak to jest z nami w praktyce?
Woda stanowi ponad 60% masy ciała dorosłego człowieka. Organizm traci wodę z potem, moczem, poprzez skórę, ze śliną, a nawet z powietrzem wydychanym z płuc. Najwięcej wody i elektrolitów, około 1,5 litra na dobę, organizm traci wraz z moczem. Nic więc dziwnego, że jakoś musimy tę stratę uzupełniać.
Zdrowa woda
Według przeróżnych źródeł w skład płynów poza wodą może wchodzić herbata, soki, zupy itp. Michaił Tombak w swojej książce „Droga do Zdrowia” wyróżnia już jednak 135 rodzajów wody w naturze. Twierdzi on, że: „w komórkach naszego organizmu woda znajduje się pod specjalną postacią, którą nazywamy „strukturowaną”. Każdy inny płyn, który dostaje się do naszego organizmu, musi być przetworzony i oczyszczony. Podczas tego procesu organizm traci znaczną ilość energii.”* Dalej autor zwraca uwagę, że każda niepotrzebna strata energii na oczyszczanie wody niekorzystanie odbija się na naszym zdrowiu.
Jako przykład autor podaje plemię Jakutów z północy Rosji, którzy żyją ponad sto lat. Mimo iż żyją w bardzo surowych warunkach bez wodociągów ani studni, a także spożywają małą ilość jedzenia, bardzo mało chorują. Tajemnicą ich sukcesu okazuje się fakt, że przez wszystkie wieki Jakuci cięli lód na płyty pijąc w ten sposób uzyskaną, dzięki słońcu, wodę. Okazuje się też, że tego typu woda, którą Michaił Tombak nazywa „strukturowaną”, oprócz rozpuszczonego lodu znajduje się także w warzywach, owocach, a także sokach z owoców.
Nawodnienie receptą na piękno
Kolejnym motywatorem, żeby wykorzystać tę informację może być fakt, że zmarszczki powstają, wtedy gdy komórki naszego organizmu zaczynają wysychać. Skoro zapobieżenie temu może być takie proste jak prawidłowe i odpowiednie nawodnienie organizmu to, czemu nie spróbować. W końcu przy dzisiejszej technice nic nas nie będzie kosztować stworzenie lodu, z zagotowanej i oczywiście przestudzonej uprzednio wody, którą wstawimy później do zamrażalnika. Tak przygotowany lód, będzie miał już właściwości wody „strukturowanej”. A jeśli nie mamy ochoty na lodowe eksperymenty, kupmy sobie jakiś dobry owoc i zróbmy z niego sok naturalny. Ten też z pewnością nam nie zaszkodzi. W każdym razie pamiętajmy, żeby pić dużo płynów a mało kolorowych napojów gazowanych z wszelakimi barwnikami. One nam raczej nie pomagają.